Reklama

Legia na Ajax z kibicami? Listkiewicz jednak nic nie wie

Piotr Tomasik

Autor:Piotr Tomasik

27 grudnia 2014, 22:42 • 2 min czytania 0 komentarzy

W ostatnich dniach dość entuzjastycznie zaczął się wypowiadać Michał Listkiewicz. Można byłoby wręcz pomyśleć, że naprawdę coś wie i że Legia zagra przeciwko Ajaksowi Amsterdam jednak w obecności kibiców. Troszkę nam to jednak nie pasowało, bo skąd niby takie informacje? Jakie są źródła tego optymizmu? Zadzwoniliśmy więc do „Listka”, by sprawdzić, czy to jednak nie optymizm na pokaz…

Legia na Ajax z kibicami? Listkiewicz jednak nic nie wie

– Nie. Ja powiedziałem tylko, że jest na to szansa, iż Legia zagra w obecności kibiców. Że nie ma punktu w regulaminie, który by tego zabraniał. Natomiast, jakie jest odwołanie Legii, to ja nie wiem – stwierdził na początku, czym niejako potwierdził nasze przypuszczenia. – Powiedziałem jedynie, że jeżeli w odwołaniu Legii są konkrety – nie proszenie, nie błaganie, tylko konkrety – czyli kogo zatrzymano, ile wydano zakazów stadionowych dla osób, które w Lokeren źle się zasłużyły, opinia policji czy władz administracyjnych… Przy statystykach, jakie Legia ma od ładnych paru lat, samo proszenie to za mało. Ale nie wiem, czy w ogóle te konkrety są. Nie czytałem, żeby te osoby zidentyfikowano, żeby wydano zakazy stadionowe. Nie czytałem nic o tym, ale jest okres świąteczny, więc może im umknęło.

– Rozmawiał pan z kimś z UEFA na ten temat? Wie pan faktycznie coś więcej niż ktokolwiek inny? – spytaliśmy.
– Nie, bo to jest niezależny organ. Nawet prezes Boniek nie byłby w stanie nic się dowiedzieć. To jest organ, który działania niezależnie od stanowisk kierowniczych UEFA.

Czyli nie ma sensu brać byłego prezesa PZPN za posłańca z dobrymi wiadomościami. On sam na koniec mówi tak: – Zawsze jestem optymistą. Natomiast w tym przypadku jestem… umiarkowanym optymistą i podkreślam słowo: umiarkowany. Nie chcę mówić, że musi zdarzyć się cud, ale większe są szanse, że się nie uda, chociaż… też nie 99 do 1. Powiedzmy: 70 do 30 czy 60 do 40. Ale teraz jest martwy okres, w UEFA nic się nie dzieje. Trzeba po prostu zaczekać.

Czyli to by było na tyle w kwestii pt. „UEFA może iść Legii na rękę, mamy nowe informacje”.

Reklama

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...