Reklama

Najlepszy wynik w historii Ustaw Ligę. Kto? Kamil Grosicki!

redakcja

Autor:redakcja

21 października 2014, 20:09 • 2 min czytania 0 komentarzy

W niedzielę wbił się na fotel lidera Turbokozaka. Chwilę potem wygrał klasyfikację generalną 12. kolejki Ustaw Ligę. Żeby było jeszcze śmieszniej – dziś dostaliśmy informację, że jego 146 punktów to najlepszy wynik w historii gry. Tak, tak, kilkadziesiąt tysięcy bawi się z nami w ustawianie spotkań, a rekord pobił… Grosik.

Najlepszy wynik w historii Ustaw Ligę. Kto? Kamil Grosicki!

Dobra passa ostatnio. Fart czy serio trochę siedzisz nad analizą?

Nie no, siedzę. Zacząłem ostatnio myśleć nad tym komputerem, jak to zrobić, jak poustawiać. Stwierdziłem: nie będę nic zmieniał i od razu wypaliło. W ogóle ostatnio myślałem, że te zmiany są niepotrzebne. Dużo punktów się traci. Najlepiej, jakby przed sezonem ustawiało się jedną jedenastkę i tyle.

Ale wtedy nie byłoby tych emocji. Ludzie by się znudzili.

Może tak, ale ja mówię na swoim przykładzie. Początek miałem słaby, teraz od 2-3 kolejek nie zmieniam i jest OK. Stilić na kapitanie zdobył mi 52 punkty, na wicekapitanie Paixao. Nawet Trytko wszedł i asystę zaliczył. Wiadomo – trochę się pofarciło, ale to nie jest tak, że ustawiam ten skład na chybił trafił. Patrzę na sytuację klubową. Widzę, że np. w Legii jest duża rotacja. Berg ciągle zmienia coś w składzie i nie wiadomo do końca, jaki skład wyjdzie. Kiedyś postawiłem na Orlando, a on nie zagrał nawet minuty. Do tego zerkam, jak układa się kolejka, kto z kim gra, kto może się przełamać itd.

Reklama

Patrzyłeś już na następną kolejkę? Będę zmiany?

Kolega się ze mnie śmieje, że jak zmieniam, to potem ci, co ich wyrzuciłem bramki strzelają. Nie wiem, chyba nie zmienię. Kosznik minusowe punkty złapał, ale na lewą obronę ciężko kogoś znaleźć. Sadlok fajnie punktował ostatnio, ale musiałbym Dudkę wyrzucić. To nie jest takie łatwe. Zresztą Górnik jedzie teraz na Bełchatów, może tam się odkręci.

Do ofensywy nie wrzucasz nikogo nowego? Jagiellonia teraz w gazie, a ty od nich masz tylko dwóch zawodników.

Drągowskiego mam od początku, jak tylko zaczął grać. Wiedziałem, że to dobry bramkarz. Był wtedy tani, stawiałem, że za pół roku wyskoczy. Piątkowski – wiadomo, strasznie punktuje. Gajos ostatnio nieźle gra. Zobaczymy, tak naprawdę mam taką ekipę, że trudno kogoś wyrzucić. Czekam na jakiś dobry strzał, jak np. w tamtym sezonie z Sokołowskim. No a ogólnie fajna zabawa. Weekend się zbliża, meczyki lecą, więc fajnie podbija emocje. Jak coś wygrałem za tę klasyfikację, to przekażcie jakiejś fundacji. Tam każda suma się przyda. Ja tymczasem bawię się dalej.

Najnowsze

Komentarze

0 komentarzy

Loading...