„Niech obrazy, smaki i kolory tańczą w twojej głowie”. Kogoś w Interze warto zaprosić do poradni

Inter dokonał retuszu swojego logo. Nie ma w tym wielkiej sensacji, wiele klubów co jakiś czas próbuje unowocześnić herb, po Thohirze wręcz należało się spodziewać, że w taki sposób spróbuje odcisnąć swoje piętno na klubie. Zapowiadał wejście w nową erę, „zaatakowanie” wielu nowych rynków marką Nerazzurrich, widać tu też widział potencjał do poprawy. Zmiany są nieznaczne, kosmetyczne, tylko najwięksi ultrasi nieco narzekają, reszta przechodzi nad wszystkim do porządku dziennego. Zastanawia natomiast co innego.

Mamy tu bowiem do czynienia z najbardziej absurdalnym otwartym listem do kibiców, jaki czytaliśmy. Nowomowa, socjotechniki, jakieś NLP – tym wszystkim nam to śmierdzi. Próbowano nowocześnie, a ostatecznie zestecowano ten tekst do granic możliwości i budzi tylko i wyłącznie komizm. Oto jakim tekstowym załącznikiem ekipa Thohira opatrzyła zmianę klubowego herbu. Uważajcie, wkraczacie właśnie do odcinka Archiwum X.

„Spróbuj sobie wyobrazić następujące obrazy. Twoja żona uśmiechająca się do Ciebie. Przyjaciel, na którego możesz liczyć. Obiad w wyjątkowym miejscu. Wyobraź sobie muzykę, sztukę. Przypomnij sobie najładniejszą bramkę, jaką kiedykolwiek strzelił Inter. Mecz Nerazzurrich, który dał Ci najwięcej emocji. Wyobraź je sobie. Najlepszy w historii. Teraz, gdy te obrazy, smaki i kolory tańczą w twojej głowie, teraz, gdy myślisz o najlepszych rzeczach, pomyśl o nich w kontekście Nerazzurrich. Zwiąż je z Interem. Drużyną, dzięki której Twoje serce bije szybciej.

Obraz stopniowo wypełnia Twój umysł, prawda? Najpierw kilka prostych kresek, potem okręgi, a na koniec gwiazda. To nabiera kształtu. „To”, czyli nasze nowo logo, część drużyny. Nasza „korporacyjna tożsamość”, by użyć odpowiedniego żargonu. To obraz, który będzie wykorzystywany wszędzie: w naszych komunikatach, na klubowym autobusie, w akademii. Jeden głos dla wyjątkowej drużyny. Drużyny, która będzie mediolańska, ale i globalna. Drużyna grająca honorowo i potrafiąca zaskoczyć rywala. Legendarna, tak jak zawsze była. Wyobraź to sobie. A teraz porównaj oba loga. Zobaczysz, że są bardzo podobne.”

Komuś w Interze obrazy, smaki i kolory za bardzo zatańczyły w głowie, to jedno wiemy na pewno.